Pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony walczył przed sądem o przywrócenie do pracy w spółce ciepłowniczej. Wygrał przed sądem rejonowym, ale sąd okręgowy przyznał mu wyłącznie odszkodowanie za niezgodne z prawem wypowiedzenie. W październiku 2020 SN uchylił wyrok sądu II instancji, oddalając apelację. W konsekwencji zwolniony 29 października 2020 r. zgłosił gotowość do podjęcia pracy w spółce. Problem w tym, że 1 czerwca 2020 r. nastąpił transfer wszystkich jej pracowników do nowo powstałej spółki. Poprzedni pracodawca przywrócił pracownika i wysłał go na urlop wypoczynkowy, a następnie wręczył wypowiedzenie z powodu likwidacji pracodawcy. Wtedy ponownie zwolniony skierował pozew przeciwko nowemu zakładowi pracy twierdząc, że należy uznać, że 1 czerwca 2020 r. doszło do przejęcia również niego i dlatego nowa spółka powinna zrealizować jego przywrócenie do pracy na dotychczasowych warunkach. Przegrał zarówno w I, jak i w II instancji.
Wyrok SN: Przywrócenie do pracy: skutkami błędów zostanie obarczony nowy pracodawca
Nowy pracodawca, od którego przywrócenia do pracy żąda zwolniony nieprawidłowo przez jego poprzednika, musi wykonać wyrok sądu.Nieprawidłowo zwolniony z pracy nie może bowiem pozostawać w gorszej sytuacji od pracowników, którzy przeszli do nowego zakładu pracy na mocy art. 231 Kodeksu pracy. Tak wynika z orzeczenia Sądu Najwyższego z 7 lutego 2024 r. (sygn. akt III PSKP 19/23).
Przywrócenie do pracy – stan faktyczny
Przywrócenie do pracy – stanowisko Sądu Najwyższego
SN był jednak innego zdania, uwzględniając skargę kasacyjną pracownika. Jego zdaniem ochrona zatrudnienia transferowanych osób określona w art. 231 kodeksu pracy nie obejmuje tylko pracowników, którzy byli zatrudnieni w momencie przejścia zakładu na innego pracodawcę. „Odnosi się ona również do tych pracowników, z którymi stosunek pracy rozwiązał pracodawca niezgodnie z prawem. Zasadne roszczenie o przywrócenie do pracy potwierdzone wyrokiem sądu musi wówczas zrealizować nowy pracodawcy” – wynika z uzasadnienia do cytowanego wyroku. Po pierwsze dlatego, że uniwersalna konstrukcja przejścia zakładu pracy do innego pracodawcy ma za zadanie osłaniać pracowników „w szerokim spektrum różnych sytuacji, a w skrajnych przypadkach nawet bez wiedzy i zgody pracownika”.
Po drugie: pracownik nieprawidłowo zwolniony z pracy nie może się znajdować w sytuacji gorszej od osoby pozostającej w zatrudnieniu, a po trzecie – w konstrukcji transferu dług poprzedniego pracodawcy staje się długiem nowego zakładu pracy. SN przywołał przy tym podobne orzeczenie z 22.09.2021 (III PSKP 30/21).
Konsekwencje wyroku dla pracodawcy. Stary i nowy zakład pracy, dokonujący transferu pracowników na mocy art. 231 Kodeksu pracy, muszą dopilnować wszystkich formalności. Nie mogą traktować gorzej osób, które zostały nieprawidłowo zwolnione, od pracowników, którzy przeszli transfer do nowego pracodawcy. Muszą zdawać sobie sprawę, że skutkami błędów popełnionych przez starego pracodawcę przy rozwiązywaniu stosunków pracy może zostać obarczony nowy zakład pracy.